Serce w Bieszczadach - Największe serce z dedykacją dla zmarłej żony
Podróżując drogą z Myczkowiec do Soliny, w pobliżu nieczynnego kamieniołomu w Bóbrce, tuż za wodami Zalewu Myczkowieckiego, można dostrzec wyjątkowy widok: ogromne serce wśród drzew. To największe serce w Bieszczadach stało się lokalną atrakcją, fascynującą zarówno turystów, jak i mieszkańców. W artykule tym odkryjemy prawdziwą historię stojącą za tym niecodziennym symbolem miłości.
fot. rzeszowpodkarpackie.com | materiały własne
Skąd się wzięło serce w Bieszczadach?
Serce w Bieszczadach związane jest z wyjątkową parą – właścicielami Hotelu Solinianka. Maria, Polka, i jej mąż, pochodzący z Indii, zdecydowali się osiedlić w Bieszczadach. Ich miłość do regionu była na tyle głęboka, że postanowili stworzyć miejsce, które odzwierciedli ich pasję do relaksu i przyrody. Wkrótce rozpoczęli budowę hotelu, który nie był typowym obiektem noclegowym. Celem było stworzenie unikalnego SPA, oferującego odprężenie i masaże inspirowane tradycjami indyjskimi.
Po pewnym czasie udało im się nabyć dodatkowe hektary ziemi z lasem, który rozciągał się aż do szczytu góry Suche Berdo (577 m n.p.m.). Para planowała budowę kolejki linowej, która umożliwiłaby jazdę na nartach w zimie oraz zapewniała spektakularne widoki na zaporę wodną i zalew Myczkowiecki oraz Jezioro Solińskie. Niestety, mimo dziesięcioletnich starań, projekt budowy kolejki linowej został odrzucony przez ówczesne władze, a para musiała wstrzymać się ze swoimi planami.
Po decyzji odmownej Maria była bardzo przygnębiona. Wówczas jej mąż, chcąc ją pocieszyć, obiecał: „Nie martw się, jeżeli jedno z nas odejdzie wcześniej, drugie zrobi na tym stoku wielkie serce z krzewów.” Maria, choć zasmucona, uśmiechnęła się, słuchając tej obietnicy.
Największe Serce w Bieszczadach
Największe serce w Bieszczadach znajduje się w pobliżu Hotelu Solinianka i jest widoczne z daleka. Po śmierci Marii, która nastąpiła nagle i z niewyjaśnionych przyczyn, jej mąż postanowił uczcić jej pamięć oraz wypełnić daną obietnicę. W pobliskim terenie stworzył ogromne serce z czerwonych krzewów, które stało się trwałym symbolem ich miłości.
Serce zostało zaprojektowane tak, aby było dobrze widoczne z okolicznych szlaków i zalewów, a jego kształt symbolizuje wieczną pamięć i uczucie między Marią a jej mężem. Obecnie serce stanowi niezwykle ważny punkt orientacyjny i atrakcję turystyczną w regionie Bieszczad, przyciągającą odwiedzających pragnących zobaczyć ten unikalny znak miłości.
Co oznacza widoczne z daleka serce w Bieszczadach?
To ogromne serce nie tylko upamiętnia osobistą historię pary, ale również wpisuje się w lokalny kontekst kulturowy i przyrodniczy. Obszar, na którym znajduje się serce, został objęty ochroną jako „Rezerwat Nad Jeziorem Myczkowskim”, co dodatkowo podkreśla znaczenie tego miejsca. Rezerwat obejmuje pasmo górskie Berdo i jest częścią unikalnego krajobrazu Bieszczadów, oferującym odwiedzającym niezapomniane widoki i możliwość obcowania z naturą.
Serce w Bieszczadach to więcej niż tylko symbol miłości – to również przykład, jak osobiste historie i lokalne pasje mogą łączyć się z przyrodą, tworząc miejsca o szczególnym znaczeniu. Dzięki swojej lokalizacji oraz emocjonalnemu ładunkowi, serce przyciąga wielu turystów i staje się integralną częścią lokalnego dziedzictwa Bieszczadów.
Skąd oglądać serce?
Najlepszym miejscem do oglądania ogromnego serce z krzewów jest północny brzeg jeziora Myczkowskiego. Dotrzemy tam od strony Uchherców Mineralnych jadąc przez Myczkowce lub drogą 895 przez wieś Orelec. Ostatecznie dotrzeć należy na parking przy wypożyczalni sprzętu wodnego OSP. Miejsce to zaznaczone jest na poniższej mapie.